Rate this post

Nie wszystkie przyprawy są w kuchni pożądane.

W dawnych czasach przyprawy były drogie i niezwykle cenne. Ponieważ sprowadzano je z daleka, po drodze narażając się na wiele niebezpieczeństw, musiały mieć swoją cenę. A zapotrzebowanie na nie było tak duże, ponieważ w czasach, kiedy żywności nie dawało się łatwo przechowywać w warunkach chłodniczych, przyprawy często miały za zadanie nie tyle poprawić smak potraw, co zamaskować fakt, iż niektóre składniki dań były już dosyć nadpsute. Dziś już tej funkcji nie posiadają, ale niektóre z nich – jak np. szafran – choć ogólnodostępne, wciąż mają swoją cenę.
Dietetycy rozpisują się o prozdrowotnych właściwościach przypraw, które często stanowią bogactwo przeciwutleniaczy, wsparcie przy kontrolowaniu wagi lub ratunek w chorobie. Nic więc dziwnego, że stosujemy w naszej kuchni szeroki wachlarz przypraw, zachęceni nie tylko ich smakiem, ale i korzystnymi właściwościami. Gorzej, jeśli ograniczamy się tylko do gotowych mieszanek, zamiast samemu komponować własne. Nie tylko dlatego, że nie zawsze możemy być pewni jakości wszystkich ich składników, ale przede wszystkim z powodu chemii dodawanej do przypraw. Są to przede wszystkim dwutlenek siarki i glutaminian sodu mający wzmacniać smak i aromat mieszanki. Glutaminian sodu często daje się poznać jako alergen, a nawet nieśli nie jesteśmy na niego akurat uczuleni, na dłuższą metę potrafi być bardzo szkodliwy. Przy częstym używaniu nie tylko się od niego uzależnimy i upośledzi się nasz smak, ale również narażamy się na wiele groźnych chorób w przyszłości. Dlatego lepie komponujmy własne mieszanki przypraw.