Streptococcus viridans nie jest to właściwie gatunek, lecz heterologiczna grupa paciorkowców, mająca poza wytwarzaniem a-hemolizy niewiele wspólnych cech. Ponadto zapalenie wsierdzia może być wywołane przez paciorkowce, najprawdopodobniej pochodzące z jamy ustnej, które są niehemolizujące lub mają pewne szczególne cechy: niektóre z nich są np. mikroaerofilne. W dalszej części omawiane są te właśnie atypowe szczepy. Drobnoustroje tej grupy są zazwyczaj bardzo wrażliwe na penicylinę, a oznaczanie stopnia ich wrażliwości jest podstawą właściwego sposobu leczenia. Tradycyjnie leczenie zapaleń wsierdzia wywołanych przez wrażliwe szczepy Streptococcus viridans (MIC poniżej 0,1 jj-g/ml) było przeprowadzane penicyliną. Chociaż niektórzy uważają, że skuteczne może być leczenie doustne, większość autorów preferuje, przynajmniej w pierwszym etapie, stosowanie we wstrzyknięciach co 6 h krystalicznej penicyliny benzylowej lub co 12 h — penicyliny prokainowej. W ostatnich latach istnieje tendencja do podawania dodatkowo, co najmniej w początkowym okresie leczenia, antybiotyku aminoglikozydowe-go. Za postępowaniem tym przemawia możliwość skrócenia czasu leczenia, które tradycyjnie trwa 6 tygodni. Tan i wsp. (1971) w niewielkiej grupie chorych stosowali leki tylko przez 2 tygodnie: u dwu spośród 13 chorych leczonych dużymi dawkami penicyliny nastąpił nawrót choroby, natomiast w małej grupie chorych, otrzymujących penicylinę i streptomycynę pozajelitowo, leczenie było skuteczne, podobnie jak u 27 leczonych doustnie penicyliną fenoksymetylową (600-750 mg co 4 h) i streptomycyną 2 razy dziennie w dawce 0,5-1 g.