Sól sodowa kwasu fusydowego jest interesującym antybiotykiem głównie dlatego, że dokładnie spełnia wymagania stawiane lekom o bardzo wąskim zakresie działania, dobrze wchłania się z przewodu pokarmowego i nie wykazuje działań niepożądanych. Mimo tego jest ona stosowana stosunkowo rzadko; nie jest z pewnością rutynowym lekiem w leczeniu posocznic paciorkowcowych. Być może, czynnikiem hamującym jest jego cena; nie ma bowiem wątpliwości, że lek był z powodzeniem stosowany w wielu ciężkich zakażeniach gronkowcowych, często gdy inne przeciwgronkowcowe leki zawiodły. Szczególną skuteczność przypisuje się kwasowi fusydowemu w leczeniu ostrych, jak i przewlekłych zakażeń kości i stawów. Wielu autorów uzyskało niewątpliwe sukcesy, kojarząc kwas fusydowy z penicyliną, mimo że leki te w badaniach in vitro mogą wykazywać działanie antagonistyczne. Wyniki badań O’Grady’ego i Greenwooda (1973) wskazują, że w warunkach klinicznych zapobieganie przez penicylinę pojawianiu się mutantów opornych na kwas fusydowy może mieć większe znaczenie niż wspomniany antagonizm. Nawet w przypadkach, gdy dwustronny antagonizm był bardzo wyraźny, skojarzone leki wykazywały nadal silne działanie bakteriobójcze. Ponadto, bardzo różniące się okresy półtrwania kwasu fusydo-wego i penicyliny powodują, że (z wyjątkiem pierwszej dawki) penicylina jest podawana wtedy, kiedy już osiągnięte zostało znaczne stężenie kwasu fusydo-wego we krwi. W tych warunkach antagonizmu nie obserwowano.